Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kas
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 11:36, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Perro - przekochany, słodki, przyjażnie nastawiony do otoczenia i przede wszystkim MĄDRY łobuziak!
Nowa Pańcia świetnie go wychowuje : przychodzi na swoje nowe imię, szaleje za patyczkami... "miód na serce"
Magda, Perro jest przeszczęśliwy!
Oby wszystkie "problemy zdrowotne" minęły i okazały się związane z okresem dojrzewania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
majawn
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gm. Jastrząb
|
Wysłany: Sob 14:27, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To powodzenia Rikusiu z nową Rozinką!!!
Maja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzik
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:49, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jak to mawia CM, dla psa nie ma wczoraj jest dzisiaj
wiec Madzik trzymamy kciuki aby atakow nigdy wiecej nei bylo !!!1 i zeby w domu najwiekszym problemem nowej wlascicielki bylo ujarzmienie małego tornada i uratowanie jak najwiekszej ilosci inwentarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MonRon
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Podhala
|
Wysłany: Sob 3:40, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To i ja gratuluję nowego domku
A pierwszych właścicieli to bym za ... powiesiła :zly:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jola
Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:45, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Perro był u mnie. Ze mną i Orim. Pisze dopiero teraz bo do dzisiaj jestem zarejestrowana na forum. Do chwili obecnej jest mi bardzo ciężko, że Perrusia już nie ma w moim domu. Wzięłam Go do swojego domu bo chciałam mu dać dom, miłość i opiekę.
Niestety. Nie udało się. Ataki miał co raz częściej. Sama się pogubiłam co mogło mieć wpływ na pojawiające się ataki. Co raz większe dawki leku.
Był ulubieńcem wszystkich ludzi, dzieci i zwierząt. To był biegający stoicki spokój i te Jego piękne oczęta. Mam cały czas przed oczami widok gdy siedzi naprzeciwko mnie z zabawką w pyszczku i patrzy na mnie by się z nim pobawić.
Miał bardzo dobry kontakt z moim starszym borderem Orim. Nadal nie mogę do końca uwierzyć, że Perrusia już nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AniaBC
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żarki k.Częstochowy
|
Wysłany: Pon 16:58, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
współczuje dziewczyny!!! naprawde Perro był swietnym psiakiem.. i szkoda ze nie mógł przezyc swego zycia bez bólu.. ale ważne jest ze teraz biega szczesliwy i nic mu nie dolega:)
z dwojga złego dobrze ze juz nie cierpi.. a strata przyjaciela boli.. smutne to...
trzymajcie sie!!
dla malego..[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|